Prywatne studio graficzne
fot. lenovo.com
Nawet grafik – freelancer potrzebuje dziś dobrego sprzętu do obróbki grafiki. Wymagania rosną jeśli pracuje nad animacją, zwłaszcza 3D lub przygotowuje materiały do druku. Odpowiednie urządzenia natomiast kosztują, co tworzy pewną barierę wejścia dla freelancerów i małych firm. Można wydać sporo grosza, nie wiedząc nawet czy ostatecznie inwestycja się opłaci. Dlatego lepiej zacząć od rozwiązań sprawdzonych i dających możliwie dużo za jak najniższą cenę.
Komputer
Jeśli zaczyna się pracę z grafikę i nie ma się nieograniczonego budżetu, zdecydowanie bardziej opłaca się kupić desktopa. Optymalny stosunek mocy do ceny mają stacjonarne stacje robocze określane mianem entry-level. Da się je złożyć samodzielnie, oszczędzając ok. 10-15% ceny, wymaga to jednak bardzo dobrej znajomości sprzętu. Gotowe stacje robocze, takie jak Fujitsu Celsius W550 lub Lenovo ThinkStation P310 (więcej o stacji od Lenovo tutaj: http://www.kuzniewski.pl/k2393,stacje-robocze-lenovo-ibm-thinkstation-thinkstation-p310.html) mają za to długą i wygodną dla użytkownika gwarancję biznesową. Ceny zaczynają się od 5000 zł co nie jest całkiem małą kwotą, ale i tak blisko 2-krotnie niższą niż podstawowo skonfigurowany notebook mogący pełnić rolę stacji roboczej.
Monitor
Jest kilka czynników, które są dziś warunkami sine qua non pracy na grafiką, a które musi spełniać monitor. Minimum można określić w ten sposób: jasność 250 nitów, równomierność rozświetlenia 80%, pokrycie palety sRGB 95%, rozdzielczość Full HD. Monitory takie (na ogół 20-24 calowe) można dostać już za ok. 1000 zł jeśli trochę pogrzebać w ofertach marek AOC, HP, Samsung czy Asus.
Tablet graficzny
Bardzo przydatne urządzenie, za które można równie dobrze wydać 300 zł jak i kilkanaście razy więcej. Bardzo dużo zależy od tego czy grafik potrafi pracować z tabletem bezekranowym. Jeśli tak, może oszczędzić sporo gotówki.
Oprogramowanie
Można pracować nawet na darmowym oprogramowaniu, takim jak GIMP. Są dobre darmowe programy do obróbki grafiki, ale jak można się spodziewać – jeszcze lepsze są programy płatne. Ilustrator czy PhotoShop kosztują, ale są warte swojej ceny. Zapłacić ją jednak najlepiej dopiero wtedy gdy ma się pewność, że to się zwróci. Pierwszy projekt można przygotować na darmowych programach. Kiedy zacznie się na grafice zarabiać zdecydowanie opłaca się trochę doinwestować.